Erasmus in Ireland

Name:

Tą ostatnią od krótkich 9 tygodni, które wydają się wiecznością. Lubię gotować, ale nie mam czasu. Będąc w ciąży myślałam, że będę go mieć wbród. Teraz mam nadzieję, że może kiedyś... Nie walczę z rzeczywistością, tylko szukam ekspresowych rozwiązań. Nie chcę być matką, która w biegu łapie bułę, bo inaczej się nie da. Chcę gotować i jeść kolorowo i smacznie. Chcę być prawdziwą matką od kuchni! Jak to zrobić, gdy dziecka drzemki trwają 5 minut, a przestrzenie między nimi, zwane ładnie czuwaniem, sprowadzają się do zaspokajania łaknącego atencji dziecięcia? Matko od kuchni, do dzieła! Matki tak łatwo się nie poddają!

Monday, September 04, 2006

Helsinki time!!!!!!!



ok ok, am already here!

Vilma told me yesterday that my blog hasn't been brought to the fore for such a long time, I should be ashamed! "Shame on ya" - that is what she said:)
so I just leave this short note, to make u sure am still alive, after spending few amazing weeks in Helsinki. Michael has settled here for good.
Last weekend, thanks to Vilma, we had a great fun - finnish way of spending spare time:) It was faboulous. Concerning the fact Katja has come to Helsinki as well, I just can say - the world is such a small little shit, nobody could give me an excuse for not comming to see me either in Helsinki or in Warsaw.
More about my finnish adventure and some pics - comming soon!
cheers!